Witam,postanowiłem podjąć się zrobienia postojówek w TZR,nie była to zbyt czaso ani praco chłonna inwestycja a tym bardziej niezbyt kosztowna ale za to bardzo efektywna :D A więc,wszystko co mi było potrzebne do zrobienia tych postojówek :)
Materiały :
2 diody LED - 2zł
3m Kabla 2,5 zł
Przełącznik 2-5zł(ten mój już zalegał sporo czasu w szafce )
Sylikon lub coś podobnego (tata miał w garażu)
Narzędzia :
Wiertarka oraz wiertła
Lutownica oraz Cyna
Śrubokret,kombinerki,klucz itp
Czas pracy: ok. 1h
Koszt : ok. 8zł
No i z materiałów i narzędzi to chyba wszystko.A więc,gdyby ktoś był już zupełnie ciemny i nie wiedział od czego zacząć napisze jak to robiłem krok po kroku ;)
1.Początkowo musimy wyciągnąć lampy,aby nam się lepiej pracowało chodź nie jest to konieczne ale ja wyciągłem z tego powodu że chciałem je wyczyścić a owiewki i tak musiałem odkręcić do malowania.
2.Gdy mamy już wyciągnięte lampy idziemy do wygodnego stoliczka i majsterkujemy ;) Wpierw musimy wywiercić odpowiednie dziurki na diody.Ja do tego użyłem wierła 5,5(dioda siedzi ciaśniej) lub 6 i jest akurat :)
3.Gdy mamy już wywiercone dziurki w oby lampach bierzemy się za lutowanie obwodu z diodami :)
Gdy ja lutowałem nie zwracałem zbytnio uwagi na + czy -.Diody świecą.Jakby ktoś nie wiedział stworzyłem taki oto obwodzik.
4.Jedną diodę już możemy wsadzić w lampę i uszczelnić od zewnątrz.(niestety tu zapomniałem zrobić fotki )
5.Teraz wsadzamy lampy s powrotem do motoru
6.Diode teraz można umieścić w swoim miejscu i zakleić od zewnątrz sylikonem
7.Lampy i diody są już na swoim miejscu a teraz czas na przełącznik,ja go zamontowałem w tym miejscu....
Wywierciłem małą dziurkę na przełącznik o to jest,oczywiście przełącznik każdy może umiejscowić gdzie chce
i jaki chce.Oczywiście wpierw montujemy go w obwód a potem dopiero umiejscawiamy
8.Lampy,diodki oraz przełącznik jest na swoim miejscu teraz czas na podłączenie diodek pod źródło zasilania.
Chciałem zabrać prąd z któregoś z przewodów idących do stacyjki tak aby świeciły na postoju bez kluczyka,
stwierdziłem że to nie ma sensu ponieważ w TZR wszystko jest elegancko zapakowane i owinięte i szkoda byłoby
to niszczyć.Przeciagłem kabel pod akumulator.Gdzie nie gdzie przypinałem kabel opaskami.
9.Teraz pozostaje podpiąc diody pod akumulator,możemy poprostu poluźnić śrubkę i wcisnąć tam drucik.
Ja wybrałem troszkę lepszą metodę,ojciec miał takie ładne uchwyty,przylutowałem do nich kabelek i je zacisłem
a następnie przykręciłem pod akumulator ;)
10.Skręcamy resztę motoru i jedziemy poszpanować trochę na mieście ;)
tekst yamaha-tzr.eu
0 komentarze:
Prześlij komentarz